Piękny. Wzruszający do bólu, pełen moralu i pouczający. Teraz się już takich niestety nie robi. Nie
rozumiem np tych, którym podoba się shrek, przecież ten film nic sobą nie reprezentuje, największe
bzdury i głupoty.
Nie ma ani jednego razu, żebym nie płakała na niedźwiedziu. Ten film rozbraja mnie emocjonalnie! :')
Ma wzruszające momenty, to prawda, ale mimo że początek filmu jest porywający, to od momentu, w którym brat zmienia się w niedźwiedzia, wszystko leci na łeb, na szyję - akcja przestaje być zajmująca, pojawiają się wkurzające postacie poboczne, zaczyna być coraz bardziej nudno. Zakończenie też jest sztuczne i mi się nie podobało - który normalny człowiek chciałby do końca życia być niedźwiedziem? To jakiś absurd.
Początek przedstawia fascynującą kulturę, ma fenomenalną, zapierającą dech w piersiach animację i bardzo ładną muzykę, ale potem wszystko przestaje być ciekawe. Więc to bardzo źle zbilansowany film - mógł być idealny, a tymczasem idealny jest tylko początek, no i przesłanie, motyw braterskiej miłości.
Widzę, że Ty trochę się zawiodłeś/aś. Każdy ma swój gust i swoje opinie, przecież ludzie nie są tacy sami.
No, i pomyśleć tylko, że Shrek ma na filmwebie wyższą ocenę... Też uważam, że "Mój brat niedźwiedź" jest o wiele lepszy.
Shrek, to wogóle dla mnie jest jeden wielki stek bzdur i dwuznacznych scen. I jeszcze pokazują to małym dzieciom. Nie wiem kto to tak wysoko ocenia.