To i jeszcze moment, w którym Kenai i Koda oglądają malowidła naścienne, na których wielki niedźwiedź walczy z małym patykowatym ludzikiem, i Koda mówi "Straszne potwory, prawda? ... Najgorsze są te ich kije".

Będę szczery- gdy moja dziewczyna zaproponowała mi wyjście do kina na tę bajkę to się tylko uśmiechnąłem. Po wyjściu z kina byłem pod ogromnym wrażeniem. Tak wielkim, że potem jeszcze 3 razy odwiedziłem kino. Najlepsza bajka jaką widziałem w życiu. Moment w jaskini przy oglądaniu malowidła- genialny.

Mi też się przy tej scenie chciało płakac i jak on kodzie mówi , że to on zabił jego matkę .Arcydzieło kinematografi !10/10

Ja mailem lzy w oczach kiedy ogladalem ta animacje 1 raz w kinie podczas smierci Sitki... :S

Ja zawsze placze jak Kenai mowi prawde Kodzie - o tym kim jest, kto zabil jego matke i kocham tą piosenke co wtedy leci, klimatyczna i bardzo dobrze dobrana. Scena z malowidlami tez jest magiczna

Ale to chyba nie w tej części... ? A jeśli w tej to w której minucie? :O

to jest bajka !!!! płakać to możecie jak wam ktoś bliski umrze albo jak płci męskiej ktoś kopa zasadzi w krok

bez komentrza...
nie czujesz klimatu bajek
albo jesteś za młoda albo za stara
żal mi cię...

Dużo jest takich wzruszających momentów, między innymi właśnie ten, kiedy Kenai wyznaje Kodzie prawdę. Poza tym chwilowe przemienienie Kenaia z powrotem w człowieka i scena odciśnięcia łapy na ścianie. Muzyka jest fantastyczna, Phil Collins potrafi stworzyć niesamowity klimat :D

Zrobię krok lub dwa i cierpi ktoś... Co się stało, nie odstanie się już, jak na złość.. Choć bardzo bym chciał, by to odmienić i dałbym, co tylko mam, by nie zostać ze swym wstydem sam na saaaam. Bracie mój, zawiodłem cię .. wierzyłeś mi, udałeś mi, ja zawiodłem Cię.. :(

Najbardziej chwyciła mnie za serce końcówka gdy Koda miał zostać sam lecz jednak zdecydował się zostać z nim jako niedźwiedź o miało się nie popłakałem ;((( PIĘKNE , PIĘKNE !! POLECAM WSZYSTKIM A NIE JAKIEŚ PSEUDO BAJKI NA DZIWNYCH PROGRAMACH .

"Mój brat niedźwiedź" to jedna z najlepszych animacji, jakie miałam okazję oglądać. A oglądałam ją już wiele razy. I naprawdę mogę powiedzieć, że jest świetna. Pokazuje świat od strony zwierząt, czyli z zupełnie innej perspektywy. Nie mogę pominąć scen, które były już tutaj wcześniej wymienione. Fragment, w którym pokazane są naskalne malowidła... wspaniały. Kenai, patrzący ze złością na wizerunek niedźwiedzia, ukazuje swoją dotychczasową nienawiść do tych zwierząt. Ale Koda uświadamia mu inny punk widzenia: "Przerażające są te potwory, prawda? A najgorsze są te ich kije". I w ten sposób uświadamia swojemu towarzyszowi, że niedźwiedzie nie atakują tak sobie, od niechcenia. Że to człowiek jest większym zagrożeniem dla nich.
Nie sposób nie wspomnieć też o scenie, w której Kenai opowiada Kodzie o tym co zrobił. Naprawdę wzruszająca. Podoba mi się również moment, w którym Koda siedzi sam w lesie po odkryciu prawdy i przychodzą dwa łosie, dzięki którym uświadamia sobie, że musi wybaczyć swojemu "bratu" i mimo wszystko przybiega na skałę by mu pomóc.
I do tego muzyka. Piękna. Idealnie dobrana i w wersji polskiej i w angielskiej.

Moim zdaniem sam film jest jednym wielkim wzruszającym przeżyciem. Ale jeśli miałbym wybierać to najbardziej wzruszający fragment to scena wyznania prawdy Kodzie oraz moment w którym Kenai jest gotów oddać za niego życie.